środa, 22 października 2014

Jaki ojciec, taki syn - "Sędzia".


Ileż to już mieliśmy produkcji filmowych rozgrywających się na salach sądowych? Filadelfia, Słaby Punkt, Erin Brokovich, Amistad, Ludzie honoru. Można by tak wymieniać przez długie godziny. Są to filmy godne uwagi, jednak nie skupiające się zbytnio na relacjach rodzinnych. A takim właśnie filmem jest najnowszy obraz Davida Dobkina pt. “Sędzia”.

poniedziałek, 20 października 2014

Żądza krwi - "Dracula: Historia nieznana".

            W świecie filmu twórcy co jakiś czas przypominają sobie o mrocznych bohaterach literatury, czego efektem są kolejne produkcje oparte na tego typu postaciach. Kilka lat temu był „Wilkołak”. Na początku roku uraczono nas „Ja, Frankenstein”. Tak jest i teraz z „Dracula: Historia nieznana”. Czymże ta produkcja miałaby odróżniać się od poprzednich filmów opowiadających o losach Vlada Palownika? A no tym, że twórcy postanowili zmieszać motywy historyczne, z tymi czysto fantastycznymi. Takim oto sposobem otrzymujemy miszmasz fabularny nawiązujący do zdecydowanie najpopularniejszego wampira świata popkultury. Pytanie tylko czy to wszystko ma sens?

piątek, 17 października 2014

Gdzie jest Amy? - "Zaginiona dziewczyna".

David Fincher to mistrz thrillerów, to sprawa niepodważalna. Gdy tylko dowiedziałem się, że jeden z moich ulubionych reżyserów zabiera się za ekranizację jednej z najlepiej ocenianych książek ostatnich lat, wiedziałem, że z tego połączenia wyjdzie coś naprawdę mocnego. I tak w istocie jest. „Zaginiona Dziewczyna” to czołówka tego roku, mocny kandydat do wielu nagród aktorskich jak i technicznych. Składa się na to kilka ważnych czynników, ale o tym dalej.

środa, 15 października 2014

Matczyne rozdarcie - "Mommy".

Xavier Dolan to obecnie jeden z najbardziej chwalonych twórców filmowych młodego pokolenia. Reżyser, scenarzysta i aktor w jednym. Jakoś tak wyszło, że dotychczas nie miałem okazji zetknąć się z jego twórczością. Aż do teraz. Lada chwila na ekranach polskich kin zagości najnowsze dzieło tego 25 latka z Kanady.

poniedziałek, 6 października 2014

Chcę twoją duszę - "Annabelle".

            Od kilku lat rynkiem filmowym rządzą wszelkiej maści sequele, prequele, remake’i czy rebooty. Coraz popularniejszą formą stają się również spin-offy, czyli produkcje przedstawiające samodzielną (np. dla danej serii) historię, która połączona jest z „filmem-matką” jakimś drobnym szczegółem, występującą postacią, bądź miejscem rozgrywania akcji. Takim oto sposobem po ogromnym sukcesie „Obecności” Jamesa Wana, do naszych kin miał szansę trafić spin-off tejże produkcji, zatytułowany „Annabelle”. Czy produkcja opierająca się na postaci przerażającej lalki może ubiegać się o miano dobrego filmu? Moim zdaniem tak.