Udało mi się wygrać darmowe wejściówki na film Conan Barbarzyńca (dzięki demotywatory :D) Świeżo po seansie daje mu powiedzmy 7/10 w skali Bartomaniaka. Film jest brutalny a Jason Mamoa jako Conan naprawdę daje rade! Tego mi było trzeba. Tylko pytam się po jaką cholere ten film jest w 3D?! Tego efektu praktycznie nie ma, nie widać nawet różnicy w obrazie po zdjęciu okularów. Skok na łatwą kasę... ogólnie denerwuje mnie taktyka wytwórni filmowych. Większość filmów które chetnie obejrzał bym w kinie, wyświetlana jest tylko w tym cholernym 3D, zero alternatywy dla fanów starego dobrego 2D ;/ Nie lubię 3D, bolą mnie po nim oczy i głowa. Mam nadzieję że Hollywood się opamięta i powróci do 2D, a jak nie to chociaż niech dadzą człowiekowi wybrać w kinie jaką chce oglądać wersje filmu...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz