poniedziałek, 17 lutego 2014

BAFTA 2014.

Szybkie podsumowanie rozdania nagród Brytyjskiej Akademii Sztuk Filmowych i Telewizyjnych - BAFTA. Szczerze powiedziawszy odbyło się bez większych kontrowersji, chociaż znalazło się kilka (przynajmniej według mnie) niespodzianek.
Najwięcej nagród zgarnęła „Grawitacja”. Są to wyróżnienia przede wszystkim w kategoriach technicznych, ale również za najlepszy film brytyjski. Nagrodę za reżyserię otrzymał Alfonso Cauron. Łącznie 6 nagród na 11 nominacji.
Druga w kolejności wyróżnień produkcja to „American Hustle” w reżyserii Davida O. Russela. Obraz zgarnął wyróżnienia za najlepszy scenariusz oryginalny oraz najlepszą charakteryzację i fryzury. Za rolę żeńską drugoplanową nagrodę BAFTA zgarnęła Jennifer Lawrence. 3 nagrody na 10 nominacji. Nie powala.
Najlepszym filmem został wybrany obraz „Zniewolony” w reżyserii Steve’a McQueena. Za główną rolę męską nagrodę zgarnął Chiwetel Ejiofor. Łącznie 2 nagrody na 11 nominacji. Trochę słabo.
Również 2 nagrody zgarnął „Wielki Gatsby” z tym, że w mniej znaczących kategoriach, takich jak scenografia i kostiumy.
Po 1 wyróżnieniu otrzymały takie tytuły jak „Kapitan Phillips” za drugoplanową rolę męską Barkhada Abdi, (ta nagroda może trochę dziwić ale gość naprawdę jest świetny) „Blue Jasmine” za pierwszoplanową rolę żeńską Cate Blanchett, „Wyścig” za najlepszy montaż oraz „Tajemnica Filomeny” za najlepszy scenariusz adaptowany.
Najlepszym filmem animowanym okazała się być „Kraina Lodu”. Filmu nie widziałem ale ściskałem kciuki za produkcje "Krudowie".
Najlepszy dokument to „Scena Zbrodni”.
Najlepszy film nieanglojęzyczny to „Wielkie Piękno”.
Krótko podsumowując. Patrząc na wyniki jednoznacznie można stwierdzić, że „Grawitacja” to nie tylko największy zwycięzca BAFTA, to również najlepiej wykonany technicznie film 2013 roku. Co do tego nie ma jakichkolwiek wątpliwości.
W mojej ocenie, pomimo zgarnięcia kilku ważnych nagród, przegranymi są „Zniewolony” oraz wychwalany wszem i wobec „American Hustle”. Przy 10-11 nominacjach zgarnięcie tylko 2-3 nagród można nazwać porażką.
Dziwnym wyborem jak dla mnie było nagrodzenie Willa Poultera jako Największą Aktorską Nadzieję Kina. Może moja ocena wydawać się zbyt subiektywna ale Dane DeHaan kładzie go na łopatki.

BAFTA już rozdane, teraz pora czekać na rozdanie tych najważniejszych nagród – Oscarów. Ceremonia rozdania już 2 marca. Transmisja na żywo w Canal+. Będziecie śledzić? Bo ja tak!



1) Grawitacja (Gravity) - najlepszy film brytyjski, dźwięk, ścieżka dźwiękowa, zdjęcia oraz efekty specjalne, reżyser Alfonso Cuarón,

2) American Hustle (American Hustle) - najlepszy scenariusz oryginalny, charakteryzacja oraz fryzury, aktorka drugoplanowa Jennifer Lawrence,

3) Zniewolony (12 Years a Slave) - najlepszy film, aktor pierwszoplanowy Chiwetel Ejiofor,

4) Wielki Gatsby (The Great Gatsby) - najlepsze kostiumy oraz scenografia,

5) Kapitan Phillips (Captain Phillips) - najlepszy aktor drugoplanowy Barkhad Abdi,

6) Blue Jasmine (Blue Jasmine) - najlepsz aktorka Cate Blanchett,

7) Wyścig (RUSH) - najlepszy montaż,

8) Tajemnica Filomeny (Philomena) - najlepszy scenariusz adaptowany,

9) Kraina Lodu (Frozen) - najlepszy film animowany,

10) Will Poulter największa aktorska nadzieja kina,

11) Scena Zbrodni (The Act of Killing) - najlepszy dokument,

12) Wielkie Piękno (La grande bellezza) - najlepszy film nieanglojęzyczny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz