Po
ponad 30 latach reżyser George Miller powraca do świata Szalonego Maxa. Mela
Gibsona zastępuje tym razem Tom Hardy, a towarzyszy mu zastęp młodych niewiast
oraz waleczna Furiosa. Czy siedemdziesięcioletni reżyser stanął na wysokości
zadania i dał nam film na miarę stworzonego trzy dekady temu uniwersum i
oczywiście na miarę XXI wieku?
poniedziałek, 25 maja 2015
środa, 20 maja 2015
Superbohaterski przesyt - "Avengers: Czas Ultrona".
Po długich trzech latach wyczekiwań wreszcie
nadszedł ten moment - premiera kolejnych przygód dzielnej grupy Avengers stała
się faktem. Tysiącom domysłów i teorii spiskowych dotyczących fabuły filmu w
końcu nadszedł koniec. Obyło się bez niespodzianek i większych kontrowersji.
Jednak najważniejsze pytanie brzmi - czy (jak to wielu przed premierą
sugerowało) “Czas Ultrona” zjadł swojego poprzednika na śniadanie? I czy to w
ogóle dobry film?
niedziela, 3 maja 2015
Porachunki - "Nocny pościg".
Ileż
to już powstało w ostatnich kilku latach produkcji, w których Liam Neeson
ratuje życie sobie, albo komuś bliskiemu? Trzy części “Uprowadzonej”,
“Non-Stop”, “Przetrwanie”, “Tożsamość”, to dorobek tego irlandzkiego aktora z
ostatnich kilku lat. Tym sposobem Neeson zaczyna popadać w lekką monotonię, a
produkcje w których gra główne role, zaczynają być coraz mniej zaskakujące dla
widza. Nie zrozumcie mnie źle, bardzo ludzię i cenię tego aktora, jednak co za
dużo, to niezdrowo. Na całe szczęście aktor zapowiedział, iż “Nocny pościg” to
jeden z ostatnich filmów akcji z jego udziałem.
Królowie ulicy - "Szybcy i wściekli 7".
Królowie wychodzenia bez szwanku z absurdalnych
sytuacji powracają do naszych kin. Dominic Toretto (Vin Diesel) – wraz
ze swoją liczną “rodziną” – staje w obliczu największego zagrożenia,
jakie dotychczas zesłał na niego los. Oto bowiem starszy brat Owena Shawa,
antagonisty znanego z części 6., postanawia zemścić się na naszych
bohaterach za wydarzenia z Londynu. Podczas gdy Owen dochodzi
do siebie na szpitalnym łożu, jego brat Deckard (Jason Statham) co
i rusz daje w kość naszym bohaterom. I trzeba mu jedno przyznać
– twardy z niego zawodnik.
Subskrybuj:
Posty (Atom)